forum witryny slowianki.org

[krzysztofniewiara]

W sobotę była Piaskownica na Piaskach Wielkich - klub osiedlowy , kiedyś tam za sprawą Zygmunta Adamkiewicza śpiewaliśmy . Nie spodziewaliśmy się tłumów i tak się stało, wielkie osiedla rzadko korzystają z kultury , a my w pełnym składzie , Koncert dla Ukrainy z Aleksandrem Andrejewskim , naszym ukraińskim przyjacielem w roli gwiazdy. Śpiewał Oj czyj to kiń stoi razem z nami i Dumkę , wyszło tak sobie , wiadomo 1-szy raz . Potem całe nasze bałkańskie śpiewanie poszło już lepiej . Za oknami lało i i zimno a my tu bałkańskie ,gorące klimaty. Po koncercie miałem przyjemność poznać uroczą wysoką blondynkę Anię aż z Rzeszowa , która chciała w Krakowie coś zobaczyć i trafiła na nasz koncert . Była zachwycona naszym śpiewankiem i atmosferą i rozczarowana publicznością - no cóż też tak bywa.

Na następny dzień też premiera tym razem w Klubie Kabaret na Krakowskiej 5. Trochę baliśmy się tego koncertu bo mówiono nam ze publiki tam mało bo to nowy Klub.To co zobaczyliśmy na sali przeszło nasze oczekiwania. Sala full , ludzie na schodach, świetny Klub, cudowna atmosfera , no i nam się śpiewało znakomicie , też z Saszą, ale już o wiele lepiej, Właścicielka Klubu, sympatyczna p. Basia Lorenzetti powiedziała że nie miała jeszcze tu takich tłumów i tak wspaniałej atmosfery . daliśmy czadu, było świetnie .Prowadziłem wspólnie z Wiką ten koncert. A po koncercie urodziny Duszana Korczakowskiego , który z całą swoją rodzinką śpiewająco- grającą bawił nas jeszcze długo .ja niestety jak zwykle do Sącza a oni tam do późna na imprezie.

Wszystkim serdeczne dzięki za oba koncerty , tak różne od siebie. Klub kabaret czeka na nas w każdej chwili i to jest świetne miejsce. na pewno będziemy tam jeszcze .
Na widowni widziałem wiele znanych w Krakowie osobistości , zbieraliśmy zewsząd gratulacje za poziom, klimat i energię., Ktoś powiedział że " im starsi tym lepsi", były bisy , nie chcieli nas wypuścić , zabawa była przednia.
Do następnego koncertu.