krzysztofniewiara
Moderator
Członek ZPiT: tak
Posty: 135
|
Wysłany: Śro 04 Cze, 2008 10:13 Majówka 2008
|
|
|
Kochani
Z ogromną radością informuję że kolejna " majówka" Anno Domini 2008 przebiegała w miłej i jak zwykle przyjacielskiej atmosferze. Z uwagi na zmianę miejsca ( po drugiej stronie Błoń w nieznanej nikomu z nazwy knajpie Piri-Piri ale znanemu wszystkim boisku Juvenii, przy którym jest rzeczona knajpa) kilka osób się całkowicie zagubiło. Był nawet jeden przypadek zrozpaczonej i wk..rzonejSlowianki, która godzinę stała na pętli Cichy Kącik, błagając o pomoc i wskazanie miejsca popasu stowarzyszonych słowianek. Udzielona tej Pani została pomoc najwyższych władz Stowarzyszenia a po dotarciu na miejsce zgromadzenia na poprawienie samopoczucia zastosowano terapię w postaci 3 kieliszków rakii z miodem produkcji chorwackiej. Zbieraliśmy się do późnych godzin wieczornych, tak że w sumie było nas dobrze ponad stówkę( nikt nie liczył a szkoda bo chyba był to rekord frekwencji). Z uwagi na brak cyji -nawalili Dzidzia i Wojtek- ratowali honor kapeli Miecio Dunin, Jasiu Półka no i Michaś Półtorak, po którego przyjściu kapela nabrała zdecydowanie wigoru a i nam zachciało sie chcieć. Jednym słowem daliśmy czadu i do 1-szej w nocy było ostro. W tym samym czasie na Błoniach odbywał się wielki koncert muzyki filmowej ale zagłuszyliśmy ich. Nowe miejsce okazało się świetne, dużo placu pod chmurką i pod dachem, na miejscu boisko do rugby i korty tenisowe. Niestety ku mojej prezesowskiej żałości mecz rugby " starzy kontra mlodzi" się nie odbył , podobno tylko z uwagi na brak sprzętu i przygotowania kondycyjnego.
Mnóstwo zdjęć wreszcie zrobił nasz nadworny fotograf czyli Andrzej Maciejewski i mam nadzieję że tym razem na naszej stronie ukażą się jeszcze w tym roku.
Umawialiśmy się na kolejne - już w mniejszym składzie - imprezki no i oczywiście pyróweczkę po wakacyjnych emocjach sportowych i nie tylko.
Wszytkim, którzy byli i którzy tylko o nas wspominali serdecznie dziękuje za wspaniałą atmosferkę i trzeźwość - mimo pokus- zachowaną do końca. Z miłych niespodzianek należy wspomnieć przyjazd z Kanady E. Jarosz, która swoim wyglądem wzbudziła zazdrość niektórych naszych ciągle pięknych dziewczyn.
Do zobaczyska na następnym spotkaniu
Krzysiek Niewiara |
|