forum witryny slowianki.org

[krzysztofniewiara]

Uprzejmie informuję, że po 4 latach oczekiwania na możliwość oglądnięcia " swoich teczek" w IPN-nie dostąpiłem ostatnio tego zaszczytu. To warto było zobaczyć !! Juz od naszego " słowiankowego" wyjazdu do Niemiec w 1970 r - wtedy RFN , w odpowiednich teczkach znalazłem fotokopie mojego paszportu, wiz, zaświadczeń o przydzieleniu 10 dolarów itp.
I tak już było do 1989 r. Oczywiście ta " procedura" dotyczyła Nas wszystkich. Ale z ogromną radością stwierdziłem że pośród wielu DONOSÓW I RAPORTÓW składanych na mnie w trakcie prawie 30-letniego życia zawodowego przez różne SZUJE I I DRANI ,nie było ani jednego donosu ze Słowianek i ich OTOCZENIA. W trakcie kilku godzinnego przeglądania teczek zostałem poinformowany przez historyka IPN-u że ogólna inwiligacja całego srodowiska Uniwersytetu Jagiellońskiego i Słowianek odbywała się pod kryptonimem JAGIELLOŃCZYK. Papiery zostały jednak spalone. Może to i dobrze.
Jedno jest pewne w " moich" teczkach nie było śladu współpracy z SB kogokolwiek ze Słowianek. I to jest Wielka Radość, którą chciałem się podzielić z Wami, również z
" młodymi" Slowiankami, dla których takie wspomnienia i informacje są pewnie trochę dziwne ale zapewniam że PRAWDZIWE.

KRZYSIEK NIEWIARA

[harpunder]

Gratuluje Tobie i wszystkim innym Slowiankom. Mysle, ze do Zespolu ludzie przypadkiem nie wstepowali. Sam bym chcial swoja teczke zobaczyc.
Pozdrowka. Wojtek

[krzysztofniewiara]

Wojtek , jak będziesz w Krakowie a mam nadzieję ze tak to idź na ul. Reformacką do siedziby IPN-u- zaraz obok placu Szczepańskiego- i złóż wniosek bo musisz to zrobić osobiście. To że macasz kangury nie ma znaczenia.
A tak wogóle to mam nadzieję że się jeszcze zobaczymy, może na kolejnej imprezie u Binali. Za ile lat , nieważne bo jesteśmy NIE DO ZDARCIA

[harpunder]

No jak nie, jak tak. Planuje przylot na 50cio lecie. Musze jednak miec dokladne informacje odnosnie dat no i jak najwczesniej jak tylko sie da. O specjalny urlop na przyszly rok musze sie ubiegac juz wkrotce.
Z archiwalnych stronek wnioskuje, ze wchodzi tu w rachube koniec listopada. Nie chcialbym pojawic sie tydzien po imprezie.
Pozdrawiam.
Wojtek

[Julek]

Do Słowianek przyszedłem niemal prosto z więzienia Montelupich w którym spędziłem kilka miesięcy za przynależność do tajnego komitetu strajkowego w marcu 1968. Wyrokiem sądu zostałem, wraz z innymi kolegami, skazany na 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata.
Słowianki były dla mnie doskonałym miejscem azylu, gdzie mogłem nietylko śpiewać i tańczyć ale również działać, brać udział w organizowaniu np. obchodów 10-lecia, wyjazdów na koncerty i żaden SBek nie mógł mi w tym przeszkodzić do momentu kiedy, ze wzlędu na moją przeszłość, nie wydano mi paszportu na wyjazdy ze Słowiankami na "Zachód".
To że prawdopodobnie w Zespole nie znalazły się żadne TW czy tp. szuje niezmiernie mnie ucieszyło i Twoje badanie dokumentów z "słowiańskiej" przeszłości w IPN-ie potwierdziły że "ukrywanie się u Słowianek" było dla mnie wybawieniem z głębokiej depresji po przeżyciach z Marca 68 i wzbogaceniem mojego życia o nowe radosne przeżycia.
Pozdrawiam Cię oraz wszystkie Słowianki
Julek

[krzysztofniewiara]

Patrzac na zdjęcie Julek to chyba GASIUN. nO JAK NIE TRAFIŁEM TO JUZ JESTEM STARA PIERDOŁA.

Pozdrawiam

[Julek]

Trafiłeś Krzysiu i to nie w płot

Julek

[Danusia]

To są niesamowicie ciekawe rzeczy, te o których piszecie. Zdaje się, że można by zebrać niezwykłe opowieści - nieznana historia Słowianek.

[zulu gula]

nie wydaje sie wam ze ,gdyby rzeczywiscie takie sytuacje mialy miejsce, to wszystko traci sens- dobrze ,ze te posty pisane byly 1 kwietnia!!!!i cieszmy sie ,ze skunksy nas omijaly z daleka. buziaczki