Relacje z koncertów i dyskusje na tematy spotkań członków (SWiPS) - Spotkanie Opłatkowe 2010-było świetnie-jak zwykle zresztą!
krzysztofniewiara - Pon 18 Sty, 2010 12:18 Temat postu: Spotkanie Opłatkowe 2010-było świetnie-jak zwykle zresztą! Tak na gorąco jeszcze na lekkim kacu i z potężna chrypą.
Jak zwykle u Plastyków gdzie dają nam potańczyć i pośpiewać , gdzie scena przypomina nam nasze dawne koncerty zresztą z taką pewnością wchodzimy na tą scenę , bez żadnych oporów jakby to była jakaś próba generalna przed kolejnym koncertem. Było nas bardzo dużo, no dobrze ponad 100 osób, schodziliśmy się do 11-tej, niektórzy musieli dzieciaki ułożyć dobrze do łóżek. Większość jak zwykle dinozaury, ale z radością powitaliśmy prawie 20-osobową reprezentację aktualnego Zespołu, który miał za zadanie dać czadu w Kopanicy i Szopskim.
My się już za to niebierzemy ale z radością i łzami w oczach patrzymy na te cudowne zgrabne dziewczyny i chłopaków. Natomiast na scenie jako chór dalej jesteśmy w rewelacyjnej formie.
Co prawda zapowiadana płyta " Prasłowianki" jeszcze jest w obróbce, chodzi głównie o projekt okładki i treści ale mając tzw. wersję roboczą na płycie CD puścicliśmy ją premierowo - 18-naście kawałków - i widzieliśmy w niejednych oczach łzy. Wiemy że był to najlepszy moment aby na coś takiego się porwać ale JEST i dinozaury słowiankowe mają swoją płytę dla siebie i dla potomności.
Życzeniom i śpiewom nie było końca do 1-szej w nocy pozostało ponad 30 cudownie rozbawionych i jak to zwykle bywa za Boga nie chciało opuścić Plastyków i choć zapowiadanych tańców karnawałowych nie było, ponieważ coś tam nie pasowało do aparatury, żegnaliśmy sie wybawieni, szczęśliwi bo spotkaliśmy się w naszej słowiankowej gromadce (Wojtek Młotkowski specjalnie przełożył wylot do domu do Australii żeby być z nami). Wszyscy zaopatrzeni w Jubileuszowe plakietki Stowarzyszenia i książkę wspomnień o pierwszych 10-ciu latach Słowianek oraz certyfikaty przynależności do SWIPS-u nie żegnaliśmy się, bo przecież ciągle jesteśmy RAZEM.
Tak trochę od siebie jako przykład współpracy po latach dodam, że Janusz Janczura nasz wspaniały włoski tenor zaprosił mnie z moim chórem kościelnym Echo z Nowego Sącza na kolędowanie do Krosna - on też śpiewa w chórze Echo ale nie kościelnym - i w międzynarodowym towarzystwie dawaliśmy czadu do białego rana.
Boże gdzie ja znajdę jeszcze takich przyjaciół!!!!!
Jest też utworzony album zdięć ze spotkania opłatkowego - patrz: OPŁATEK 2010
Do tego albumu mogą wstawiać/dokładać swoje zdięcia z tego spotkania tylko zerejestrowani użytkownicy forum!
janeczek - Pon 18 Sty, 2010 15:17 Temat postu: Re: Spotkanie Opłatkowe 2010-było świetnie-jak zwykle zreszt "..... Większość jak zwykle dinozaury, ale z radością powitaliśmy prawie 20-osobową reprezentację aktualnego Zespołu, który miał za zadanie dać czadu w Kopanicy i Szopskim.
My się już za to niebierzemy ale z radością i łzami w oczach patrzymy na te cudowne zgrabne dziewczyny i chłopaków. "
I rzeczywiście DAŁY/dali czadu, kurz aż pod sufit się podniósł. A już myślałem że mój LUMIX odmówił posłuszeństwa.
Brawo,brawo,brawo!!!
Piotr - Wto 19 Sty, 2010 09:32
Co do kopanicy, to podobno na jubileuszu jeden "Dinozaur" dotrwał do finału i nie ustępował młodym. Ale tego chyba nikt nie zauważył. Balet płyty raczej nie wyda, po za tym kto by chciał oglądać podskoki łysiejacych gości z brzuszkami. Co innego "tenory włoskie", tych można słuchać bez ograniczeń.
Jest szansa na Majówce (myślę o Kopanicy), chyba że "swips" wprowadzi do progamu "śledziówkę". Z tego co mi donieśli zza oceanu, to podobno nawet "Ciacha" chciałyby się pojawić.
|
|
|